Mary Gauthier: When a Woman Goes Cold
GLI EXTRA DELLE CCG / AWS EXTRAS / LES EXTRAS DES CCGVersione polacca di Krzysztof Wrona | |
GDY KOBIETĘ ŚCINA MRÓZ (GDY UCZUCIA JUŻ BRAK) | GDY KOBIETĘ ŚCINA MRÓZ |
Nie była wściekła, nie, nie płakała też Papierosa błysną żar i pożegnała się Przegapiłem chyba coś, musiał mi umknąć jakiś znak W oczy spojrzałem jej, obca była w nich twarz Dla niej to był czas, by już rozstać się Po prostu zwykły fakt, ona nie wróci nigdy, nie Ani złota obrączka, ani żaden ślub Nie zatrzymają jej, kiedy ciepła nie ma już Nie będzie więcej troszczyć się, zgliszcza nie płoną drugi raz Zrozum, że nic nie zrobisz już, gdy kobietę ścina mróz Nawet o krok nie cofnie się, nigdy już nie zaufa ci Nie zna litości dusza jej, gdy kobieta mówi nie | Nie była wściekła, nie, nie płakała też Papierosa błysną żar i pożegnała się Przegapiłem chyba coś, musiał mi umknąć jakiś znak W oczy spojrzałem jej, obca była w nich twarz Dla niej to był czas, by już rozstać się Po prostu zwykły fakt, ona nie wróci nigdy, nie Ani złota obrączka, ani żaden ślub Nie zatrzymają jej, kiedy ciepła nie ma już Nie będzie więcej troszczyć się, zgliszcza nie płoną drugi raz Zrozum, że nic nie zrobisz już, gdy kobietę ścina mróz Nawet o krok nie cofnie się, nigdy już nie zaufa ci Nie zna litości dusza jej, gdy kobieta mówi nie |
Tak, chciałbym, aby trzasły drzwi, ażeby zwyzywała mnie Aby przeklęła lub skopała, tak jak to już zdarzało się Ma nieobecny wzrok, jakbym nie istniał już A ja umieram tu i nie wzrusza to jej Nie troszczy więcej o mnie się, zgliszcza nie płoną drugi raz Żadnej władzy nad nią nie mam, gdy uczucia już brak Nie cofnie nawet się o krok, nigdy już nie zaufa mi Nie zna litości dusza jej, gdy kobieta zimną jest | Tak chciałbym, aby trzasły drzwi, ażeby zwyzywała mnie Aby przeklęła mnie na wieki, tak jak to już zdarzało się Ma nieobecny wzrok, jakbym nie istniał już A ja umieram tu i nie wzrusza to jej Nie troszczy więcej o mnie się, zgliszcza nie płoną drugi raz Żadnej władzy nad nią nie mam, gdy uczucia już brak Nie cofnie nawet się o krok, nigdy już nie zaufa mi Nie zna litości dusza jej, gdy kobieta zimną jest |
Gdy kobietę ścina mróz, kiedy ciepła nie ma już Gdy uczucia już brak, kobiece serce jest jak lód | Gdy kobietę ścina mróz, kiedy ciepła nie ma już Gdy uczucia już brak, kobiece serce jest jak lód |