Lingua   

Jaromír Nohavica: Kometa [Spatřil jsem kometu]

GLI EXTRA DELLE CCG / AWS EXTRAS / LES EXTRAS DES CCG
Pagina della canzone con tutte le versioni


OriginaleVersione polacca di Andrzej Ozga
JAROMÍR NOHAVICA: KOMETA [SPATŘIL JSEM KOMETU]KOMETA
  
Spatřil jsem kometu oblohou letělaUjrzałem Kometę ze złotym warkoczem,
chtěl jsem jí zazpívat ona mi zmizelaZaśpiewać jej chciałem, zniknęła mi z oczu,
zmizela jako laň u lesa v remízkuPrzez chwilę świeciła nad lasem, a potem,
v očích mi zbylo jen pár žlutých penízkůZostały mi w oczach monety dwie złote.
  
Penízky ukryl jsem do hlíny pod dubemMonety ukryłem w szczelinie pod dębem,
až příště přiletí my už tu nebudemGdy kiedyś powróci, gdzie indziej już będę,
my už tu nebudem ach pýcho marniváGdzie indziej już będę, i duszą i ciałem,
spatřil jsem kometu chtěl jsem jí zazpívatUjrzałem kometę, zaśpiewać jej chciałem.
  
O vodě o trávě o leseO lesie, o trawie, o wodzie,
o smrti se kterou smířit nejde seO śmierci, co po każdego przychodzi,
o lásce o zradě o světěO miłości, o zdradzie, o świecie,
a o všech lidech co kdy žili na téhle planetěO wszystkich ludziach, co żyli tu, na tej planecie.
  
Na hvězdném nádraží cinkají vagónyJak nocne pociągi po niebie mkną gwiazdy,
pan Kepler rozepsal nebeské zákonyPan Kepler ustalił ich rozkład jazdy,
hledal až nalezl v hvězdářských triedrechOdnalazł wpatrzony w gwiaździste przestrzenie,
tajemství která teď neseme na bedrechblask tej tajemnicy, co nam jest jak brzemię.
  
Velká a odvěká tajemství přírodyCień wiecznie tajemnej reguły w przyrodzie,
že jenom z člověka člověk se narodíŻe tylko z człowieka, człowiek się narodzi,
že kořen s větvemi ve strom se spojujePniem drzewa z gałęzią wciąż łączy się korzeń,
krev našich nadějí vesmírem putujeKrew naszych nadziei wędruje przestworzem.
  
Spatřil jsem kometu byla jak reliéfUjrzałem kometę na niebie szerokim,
zpod rukou umělce který už nežijeJak relief artysty z minionej epoki,
šplhal jsem do nebe chtěl jsem ji osahatSięgnąłem, by chwycić, zatrzymać przy sobie,
marnost mě vysvlékla celého donahaI naraz poczułem, jak mały jest człowiek.
  
Jak socha Davida z bílého mramoruJak posąg Dawida wykuty w marmurze,
stál jsem a hleděl jsem hleděl jsem nahoruWciąż stałem, szukając Komety tam w górze,
až příště přiletí ach pýcho marniváDaremnie czekałem, gdy ona powróci,
my už tu nebudem ale jiný jí zazpíváMnie już tu nie będzie, kto inny zanuci...
  
O vodě o trávě o leseO lesie, o trawie, o wodzie,
o smrti se kterou smířit nejde seO śmierci, co po każdego przychodzi,
o lásce o zradě o světěO miłości, o zdradzie, o świecie,
bude to písnička o nás a kometěPiosenka będzie o nas i Komecie.


Pagina della canzone con tutte le versioni

Pagina principale CCG


hosted by inventati.org