Swordfishtrombone
Tom WaitsVersione italiana di Flavio Poltronieri | |
RYBI PUZON Wracając z wojny miał już plan obmyślił sobie każdy krok - najpierw odnowię stary dom w Brougham de Ville miał plan lecz nie miał obu nóg zostały tylko skrzydła mu motyle skrzydła zamiast nóg – co? niezły styl był wściekłym psem lecz pragnął grać w Armii Zbawienia – byle co - swój rybi puzon do dmuchania dam dziewczętom choć tonął w mętnych falach snu to krzyczał frunąc aż na dno urządzę sobie kurwa odlotowe święto więc wracał z wojny i miał plan dobrze obmyślił każdy krok nie krok bo przecież nie miał nóg lecz ruch na pewno - urządzę fajerwerki lub Bourbonem się zaleję w sztok językiem ostrzył swej maczety stal nierdzewną przypomniał sobie zapach słów szczenięcych wyznań głupi świat i płakał – ale kicz – hollywoodzkimi łzami i rybi puzon bolał go całe dwadzieścia siedem lat spędzonych w klitce nad sklepikiem z narzędziami on wracał z wojny i miał plan do Kalifornii jechać chciał na drogę dragów garstkę wziął z tragicznym skutkiem na drzewie psy znalazły go na bucie jak na banjo grał wpatrując się w zamordowaną prostytutkę ona nie miała twarzy już jej włosów użył zamiast strun wyszeptał – kocham cię – i nic nie mówił więcej sąd w stanie Oklahoma więc dwadzieścia lat wymierzył mu a księżyc świecił jeszcze jaśniej niż w piosence on wrócił z wojny i miał plan a może on nie istniał choć ktoś mi ułożył w takim razie ten monolog jeśli nie rybi puzon co za dnia się wieszał a noc w noc wyrzężał w rytmie mambo wściekły swój nekrolog aż w końcu gubernator zmiękł i w Birmingham się zgodził go umieścić gdzie jest najpiękniejszy dom bez klamek więc jeśli ktoś mi powie że zna lepszą historyjkę to na rany boga krzyknę mu szajbusie kłamiesz | TROMBONPESCESPADA Beh, tornò a casa dalla guerra con una festa nella testa e una Brougham DeVille modificata e un paio di gambe che si aprivano come le ali di una farfalla e un cane pazzo che non voleva stare fermo Venne e frequentò una ragazza dell'Esercito della Salvezza che suonava acqua sporca in un trombonpescespada andò a dormire sul fondo del lago Tenkiller e disse "però è fantastico essere a casa" Beh, tornò a casa dalla guerra con una festa nella testa e un'idea per uno spettacolo di fuochi d'artificio e sapeva che sarebbe stato pronto con un machete di acciaio inossidabile e una mezza pinta di Ballentine ogni giorno E si rintanò in una stanza sopra un negozio di ferramenta gridando che lì non c'era niente, tranne lacrime di Hollywood e fece un incantesimo ad una povera ragazzina di Crutchfield e rimase così per 27 anni Beh, impacchettò tutte le sue aspettative e partì per la California con un banjo schiacciamosche sulle ginocchia lozione Lucky Tiger fra i suoi capelli d'angelo e benzedrine per arrivarci lo trovarono in un albero di eucalipto il tenente gli procurò una ragazza e lui la imbambolò a forza di parole e raggi di luna Marlborizzati in una canzone e si beccò 20 anni per averla amata da un governatore dell'Oklahoma che disse "Tutto quello che fa questo soldatino è sbagliato" Ora qualcuno dice che stia ballando il mambo dei necrologi e qualcuno dice che sia appeso al muro forse questa storia è l'unica cosa che tiene insieme quest'uomo alcuni dicono che non è neanche mai stato qui Alcuni dicono di averlo visto giù a Birmingham, dormire in un carro merci in movimento e se pensi di poter raccontare una storia più grande giuro su Dio che dovrai raccontare una bugia... |