Lingua   

Περιμένοντας τοὺς βαρβάρους

Konstandinos Kavafis / Κωνσταντίνος Καβάφης
Pagina della canzone con tutte le versioni


Traduzione polacca di Zygmunt Kubiak
PRIČAKOVANJE BARBAROV

- Kaj čakamo vsi skupaj zbrani na trgu?
Barbari naj bi prispeli danes.

- Zakaj takšna nedejavnost v senatu?
Zakaj senatorji sedijo in ne sprejemajo zakonov?

Ker danes pridejo barbari.
Zakaj bi senatorji še sprejemali zakone?
Barbari bodo postavljali zakone, ko pridejo.

- Zakaj je naš cesar tako zgodaj vstal
in sedi zgoraj na prestolu pri glavnih mestnih vratih
ves svečan s krono na glavi?

Zato ker danes pridejo barbari.
In cesar čaka, da sprejme njihovega poveljnika.
Posebej je pripravljen, da mu izroči pergament.
Tja je zanj napisal mnogo častnih naslovov in imenovanj.

- Zakaj so naša dva konzula in pretorji
prišli na cesto v šrkrlatno izvezenih togah?
Zakaj nosijo zapestnice s tolikimi ametisti
in prstane s sijajnimi, bleščečimi smaragdi?
Zakaj v rokah držijo danes dragocene palice,
s čudovitim srebrnim in zlatim okrasom?

Ker danes pridejo barbari;
in takšne reči očarajo barbare.

- In zakaj naši zaslužni govorniki ne pridejo kot zmeraj,
da bi držali svoje govore in povedali, kar mislijo?

Zato ker danes pridejo barbari;
in njim gredo na živce leporečje in govorance.

Zakaj pa kar naenkrat ta nemir
in zmeda? (Kako resni so postali obrazi).
Zakaj se hitro praznijo ulice in trgi
in se vsi vračajo domov tako zaskrbljeni?
Ker se je znočilo in barbari niso prišli.
In nekaj ljudi je prispelo z meje
in povedalo, da barbarov sploh ni več.

Kaj bomo sedaj počeli brez barbarov?
Ti ljudje so bili nekakšna rešitev.
CZEKAJĄC NA BARBARZYŃCÓW

Na cóż czekamy, zebrani na rynku?
Dziś mają tu przyjść barbarzyńcy.

Dlaczego taka bezczynność w senacie?
Senatorowie siedzą — czemuż praw nie uchwalą?

Dlatego że dziś mają przyjść barbarzyńcy.
Na cóż by się zdały prawa senatorów?
Barbarzyńcy, gdy przyjdą, ustanowią prawa.

Dlaczego nasz cesarz zbudził się tak wcześnie
i zasiadł — w największej z bram naszego miasta —
na tronie, w majestacie, z koroną na głowie?

Dlatego że dziś mają przyjść barbarzyńcy.
Cesarz czeka u bramy, aby tam powitać
ich naczelnika. Nawet przygotował
obszerne pismo, które chce mu wręczyć —
a wypisał w nim wiele godności i tytułów.

Czemu dwaj konsulowie nasi i pretorzy
przyszli dzisiaj w szkarłatnych, haftowanych togach?
Po co te bransolety, z tyloma ametystami,
i te pierścienie z blaskiem przepysznych szmaragdów?
Czemu trzymają w rękach drogocenne laski,
tak pięknie srebrem inkrustowane i złotem?

Dlatego że dziś mają przyjść barbarzyńcy,
a takie rzeczy barbarzyńców olśniewają.

Czemu retorzy świetni nie przychodzą, jak zwykle,
by wygłaszać oracje, które ułożyli?

Dlatego że dziś mają przyjść barbarzyńcy,
a ich nudzą deklamacje i przemowy.

Dlaczego wszystkich nagle ogarnął niepokój?
Skąd zamieszanie? (Twarze jakże spoważniały.)
Dlaczego tak szybko pustoszeją ulice
i place? Wszyscy do domu wracają zamyśleni.

Dlatego że noc zapadła, a barbarzyńcy nie przyszli.
Jacyś nasi, co właśnie od granicy przybyli,
mówią, że już nie ma żadnych barbarzyńców.

Bez barbarzyńców — cóż poczniemy teraz?
Ci ludzie byli jakimś rozwiązaniem.


Pagina della canzone con tutte le versioni

Pagina principale CCG


hosted by inventati.org