Langue   

Банька по-белому

Vladimir Semënovič Vysotskij / Владимир Семёнович Высоцкий
Page de la chanson avec toutes les versions


OriginaleLa versione polacca di Michał B. Jagiełło (1989)
БАНЬКА ПО-БЕЛОМУŁAŹNIA NA BIAŁO
  
Протопи ты мне баньку по-белому -Rozpal piec i nie żałuj ogniowi drew,
Я от белого свету отвык.niech z kamieni rozejdzie się żar,
Угорю я, и мне, угорелому,niechaj para wytopi mój żal i gniew,
Пар горячий развяжет язык.i ten mróz, który w ciało się wżarł.
  
Протопи ты мне баньку, хозяюшка,Powspominam po prostu minione dni,
Раскалю я себя, распалю.zimnej wody zaczerpnę na dłoń
На полати у самого краюшкаi tatuaż z lat kultu jednostki mi
Я сомненья в себе истреблю.tu, na piersi, nabiegnie znów krwią.
Разомлею я до неприличности,Ile łagrów i kopalń poznałem tam,
Ковш холодный - и все позади.ile lasu tam padło, i nas...
И наколка времëн культа личностиPopatrz - profil Stalina pod sercem mam,
Засинеет на левой груди.a tu, z prawej - Marinka en face.
  
Протопи ты мне баньку по-белому,Rozpal piec, jeszcze więcej kamieni wnieś,
Я от белого свету отвык.niech gorącym owioną mnie tchem,
Угорю я, и мне угореломуmoże wtedy przez gardło mi zdoła przejść,
Пар горячий развяжет язык.co widziałem, przeżyłem i wiem...
  
Сколько веры и лесу повалено,Za niewinność, za wiarę w ten cały raj
Сколь изведано горя и трасс,rajskie życie zgotował mi sąd;
А на левой груди профиль Сталина,tajgę, tundrę i step po najdalszy skraj
А на правой - Маринка анфас.przemierzyłem wśród śniegów i błot.
Эх, за веру мою беззаветнуюPrzyszli rankiem dlaczego, czort jeden wie.
Сколько лет "отдыхал" я в "раю"!Próżno matka błagała, i brat
Променял я на жизнь беспросветнуюi powieźli z Syberii na Sybir mnie
Несусветную глупость мою.okrągłych dwadzieścia pięć lat.
  
Протопи ты мне баньку по-белому,Rozpal piec, jeszcze więcej kamieni wnieś,
Я от белого свету отвык.niech gorącym owioną mnie tchem,
Угорю я, и мне угореломуmoże wtedy przez gardło mi zdoła przejść,
Пар горячий развяжет язык.co widziałem, przeżyłem i wiem...
  
Вспоминаю, как утречком раненькоPotem w smrodzie baraków niejedną noc
Брату крикнуть успел: "Пособи!"w skórę znaną wkłuwaliśmy twarz,
И меня два красивых охранникаtuż przy sercach, by słyszał ich gniewny głos -
Повезли из Сибири в Сибирь.że wciąż biją, że jeszcze są w nas.
А потом на карьере ли, в топи ли,Zostaw piec, bo gorąco wyciska łzy,
Наглотавшись слезы и сырца,nie polewaj kamieni - już dość,
Ближе к сердцу кололи мы профилиrozkrochmale się w cieple za bardzo i
Так, чтоб слышал как рвутся сердца.niepotrzebnie opowiem ci coś...
  
Не топи ты мне баньку по-белому,Rozpal piec, jeszcze więcej kamieni wnieś,
Я от белого свету отвык.niech gorącym owioną mnie tchem,
Угорю я, и мне угореломуmoże wtedy przez gardło mi zdoła przejść,
Пар горячий развяжет язык.co widziałem, przeżyłem i wiem...
  
Ох, знобит от рассказа дотошного,Od tych wspomnień na nowo ogarnia lęk,
Пар мне мысли прогнал от ума.myśl się tłucze o czaszkę jak ćma -
Из тумана холодного прошлогоniech więc para gorąca spowije mnie
Окунаюсь в горячий туман.i wypali koszmary do cna.
Застучали мне мысли под темечком,Tylko z nim mnie do śmierci połączył los,
Получилось, я зря им клеймëн!tatuażu nie zmyje już nic,
И хлещу я берëзовым веничкомot, miotełką brzozową w znajomy wąs
По наследию мрачных времëн.mogę sobie najwyżej go bić...
  
Протопи ты мне баньку по-белому,Rozpal piec, jeszcze więcej kamieni wnieś,
Я от белого свету отвык.niech gorącym owioną mnie tchem,
Угорю я, и мне угореломуmoże wtedy przez gardło mi zdoła przejść,
Пар горячий развяжет язык.co widziałem, przeżyłem i wiem...


Page de la chanson avec toutes les versions

Page principale CCG


hosted by inventati.org