Ja nus hons pris
Richard I Lionheart, King of England / Riccardo I Cuor di Leone, re d'InghilterraOriginale | Versione polacca di un traduttore anonimo [1895] |
JA NUS HONS PRIS I Ja nus hons pris ne dira sa raison Adroitement, se dolantement non; Mais par effort puet il faire chançon. Mout ai amis, mais povre sont li don; Honte i avront se por ma reançon — Sui ça deus yvers pris. II Ce sevent bien mi home et mi baron– Ynglois, Normant, Poitevin et Gascon– Que je n'ai nul si povre compaignon Que je lessaisse por avoir en prison; Je nou di mie por nule retraçon, —Mais encor sui [je] pris. III Or sai je bien de voir certeinnement Que morz ne pris n'a ami ne parent, Quant on me faut por or ne por argent. Mout m'est de moi, mes plus m'est de ma gent, Qu'aprés ma mort avront reprochement —Se longuement sui pris. IV N'est pas mervoille se j'ai le cuer dolant, Quant mes sires met ma terre en torment. S'il li membrast de nostre soirement Quo nos feïsmes andui communement, Je sai de voir que ja trop longuement —Ne seroie ça pris. V Ce sevent bien Angevin et Torain– Cil bacheler qui or sont riche et sain– Qu'encombrez sui loing d'aus en autre main. Forment m'amoient, mais or ne m'ainment grain. De beles armes sont ore vuit li plain, —Por ce que je sui pris VI Mes compaignons que j'amoie et que j'ain– Ces de Cahen et ces de Percherain– Di lor, chançon, qu'il ne sunt pas certain, C'onques vers aus ne oi faus cuer ne vain; S'il me guerroient, il feront que vilain —Tant con je serai pris. VII Contesse suer, vostre pris soverain Vos saut et gart cil a cui je m'en clain —Et por cui je sui pris. VIII Je ne di mie a cele de Chartain, —La mere Loës. | PIEŚŃ RYSZARDA LWIE SERCE Nie umie jeniec w swej więziennej cieśni Otwierać serca; lecz kiedy boleśniej Wstyd dotknie, to się samo rwie do pieśni. Przyjaciół wielu mam, lecz im się nie śni — O hańbo! — okup zebrać, więc w tej pleśni Dwa lata siedzę więźniem. Wiedzą wasale moi i baroni Z Anglii, Normandyi, Poitou, Gaskonji, Że nie znam w świecie towarzysza broni, Coby pomocy nie znalazł z mej dłoni; Niech na wymówkę tę nikt się nie płoni... Ja przecież jestem więźniem. Wiem, otwartemi w świat patrząc oczyma, Że trup i jeniec przyjaciela nié ma, I teraz skąpstwo w niewoli mię trzyma. Widzę... i żal — ach! — za serce mię ima, Świat po mej śmierci na lud mój się zżyma, Że dał mi skonać więźniem. A temu jeszcze pieśń ma bólem zjęta, Że pan mój ziemię mi rwie, ludzi pęta, Ani przysięgi owej nie pamięta, Którą złożyliśmy na sakramenta. Jedna otucha tu mię krzepi święta, Że krótko być mi więźniem. Siostro hrabino, niech Bóg trzyma w sile Cześć twą i krasę, które wielbię tyle I których jestem więźniem. |