Witaj, majowa jutrzenko,
Świeć naszej polskiej krainie!
Uczcimy ciebie piosenką
Przy hulance i przy winie.
Witaj Maj, piękny Maj!
U Polaków błogi raj!
Witaj Maj, piękny Maj!
U Polaków błogi raj!
Nierząd braci naszych cisnął,
Gnuśność w ręku króla spała,
A wtem Trzeci Maj zabłysnął,
I nasza Polska powstała.
Wiwat Maj, piękny Maj,
Wiwat wielki Kołłątaj.
Wiwat Maj, piękny Maj,
Wiwat wielki Kołłątaj.
Ale chytrość jak gadzina
Młot swój na nas zgotowała,
Z piekła rodem Katarzyna
Moskalami nas zalała.
Chociaż kwitł piękny Maj,
Rozszarpano biedny kraj.
Chociaż kwitł piękny Maj,
Rozszarpano biedny kraj.
Na ustroniu jest ruina,
Której pamięć Polak chował;
Tam za czasów Konstantyna
Szpieg na nasze łzy czatował.
A gdy nadszedł trzeci Maj,
Kajdanami brzęczał kraj.
A gdy nadszedł trzeci Maj,
Kajdanami brzęczał kraj.
Wtenczas Polak ze łzą w oku
Smutkiem powlókł blade lice,
Trzeciego Maja co roku
Wspominał lubą rocznicę.
I wzdychał: „Boże daj,
By nam wrócił Trzeci Maj”.
I wzdychał: „Boże daj,
By nam wrócił Trzeci Maj”.
Próżno, próżno, Mikołaju,
Z paszcz ognistych w serce godzisz,
Próżno rząd nowego kraju
Nową przysięgą uwodzisz.
Wiwat maj, piękny Maj,
Niech przepadnie Mikołaj!
Wiwat maj, piękny Maj,
Niech przepadnie Mikołaj!
O zorzo trzeciego maja,
Pod twoimi promieniami,
Przez armaty Mikołaja
Pójdziem w Litwę z bagnetami.
Wiwat maj, piękny Maj
Polski i litewski kraj!
Wiwat maj, piękny Maj
Polski i litewski kraj!
W piersiach rozpacz uwięziona
W listopadzie wstrzęsła serce,
Wstaje Polska z grobu łona,
Pierzchają dumni mordercę.
Błysnął znów trzeci Maj,
Teraz nasz wesoły kraj!
Błysnął znów trzeci Maj,
Teraz nasz wesoły kraj!
Świeć naszej polskiej krainie!
Uczcimy ciebie piosenką
Przy hulance i przy winie.
Witaj Maj, piękny Maj!
U Polaków błogi raj!
Witaj Maj, piękny Maj!
U Polaków błogi raj!
Nierząd braci naszych cisnął,
Gnuśność w ręku króla spała,
A wtem Trzeci Maj zabłysnął,
I nasza Polska powstała.
Wiwat Maj, piękny Maj,
Wiwat wielki Kołłątaj.
Wiwat Maj, piękny Maj,
Wiwat wielki Kołłątaj.
Ale chytrość jak gadzina
Młot swój na nas zgotowała,
Z piekła rodem Katarzyna
Moskalami nas zalała.
Chociaż kwitł piękny Maj,
Rozszarpano biedny kraj.
Chociaż kwitł piękny Maj,
Rozszarpano biedny kraj.
Na ustroniu jest ruina,
Której pamięć Polak chował;
Tam za czasów Konstantyna
Szpieg na nasze łzy czatował.
A gdy nadszedł trzeci Maj,
Kajdanami brzęczał kraj.
A gdy nadszedł trzeci Maj,
Kajdanami brzęczał kraj.
Wtenczas Polak ze łzą w oku
Smutkiem powlókł blade lice,
Trzeciego Maja co roku
Wspominał lubą rocznicę.
I wzdychał: „Boże daj,
By nam wrócił Trzeci Maj”.
I wzdychał: „Boże daj,
By nam wrócił Trzeci Maj”.
Próżno, próżno, Mikołaju,
Z paszcz ognistych w serce godzisz,
Próżno rząd nowego kraju
Nową przysięgą uwodzisz.
Wiwat maj, piękny Maj,
Niech przepadnie Mikołaj!
Wiwat maj, piękny Maj,
Niech przepadnie Mikołaj!
O zorzo trzeciego maja,
Pod twoimi promieniami,
Przez armaty Mikołaja
Pójdziem w Litwę z bagnetami.
Wiwat maj, piękny Maj
Polski i litewski kraj!
Wiwat maj, piękny Maj
Polski i litewski kraj!
W piersiach rozpacz uwięziona
W listopadzie wstrzęsła serce,
Wstaje Polska z grobu łona,
Pierzchają dumni mordercę.
Błysnął znów trzeci Maj,
Teraz nasz wesoły kraj!
Błysnął znów trzeci Maj,
Teraz nasz wesoły kraj!
×
Note for non-Italian users: Sorry, though the interface of this website is translated into English, most commentaries and biographies are in Italian and/or in other languages like French, German, Spanish, Russian etc.