Lingua   

Mourir pour des idées

Georges Brassens
Pagina della canzone con tutte le versioni


Versione polacca di Jacek Musiatowicz, da Questa pagina
이념을 위해 죽는 것 (11집-07,1972)

이념을 위해 죽는 것, 생각은 대단한 거지.
난, 난 그걸 가져본 적 없어 죽음 면했네.
그걸 가졌던 사람들은, 짓누르는 듯한 무리들은
모두 죽음을 울부짖으며 내 위로 쓰러졌네.
그래 그들은 날 설득했고, 내 무례했던 뮤즈는
제 과오를 버리고 그들 믿음에 가담했네.
그렇지만 조그만 단서를 하나 달고:
이념을 위해 죽자, 좋아, 하지만 서서히,
좋아, 하지만 서서히.

머무적거리는 게 안전하다고 생각하며,
또 가는 길에 빈둥거리며, 저 세상으로 가자.
너무 속력을 내다보면, 이튿날엔 안 통하는
이념을 위해 죽게 되는 경우가 있거든.
그래 쓰라린, 가슴 아픈 일이 있다면,
신에게 혼을 되돌려준 뒤라도 길을 잘못 들었다고,
잘못된 이념에 빠졌다고 인정하는 게 좋아.
이념을 위해 죽자, 좋아, 하지만 서서히,
좋아, 하지만 서서히.

순교를 설파하는, 황금 빛 입*의 '성스러운 사람들'은
더구나 대개는 이곳 낮은 데에서 꾸물거리지.
이념을 위해 죽는 것-다시 한번 말해 두는데-
그건 그들 삶의 이유야. 그들은 그걸 포기하지 않지.
그래 거의 모든 종파에서 곧 므두셀라보다
더 오래 살게 될 사람을 우리는 보게 되지.
난 그들이 나직이 다음처럼 말해야 한다고 결론짓지:
"이념을 위해 죽자, 좋아, 하지만 서서히,
좋아, 하지만 서서히."

유명한 희생을 요구하는 이념을,
온갖 종류의 종파들은 줄줄이 내놓지.
그럼 풋내기 희생자는 묻게 되지:
이념을 위해 죽는 건 정말 좋은 일인데, 어떤 이념?
그리고 모두들 서로 비슷해서,
그들이 큰 깃발을 들고 오는 걸 보면,
분별 있는 사람은 멈칫하며, 무덤을 돌아갈 거야.
이념을 위해 죽자, 좋아, 하지만 서서히,
좋아, 하지만 서서히.

황소 백 마리의 산 제물로 몇 번 충분하여,
결국 모든 게 바뀌고, 모든 게 정돈된다면야!
그 많은 <위대한 전야>에, 그 많은 머리가 땅에 떨어졌다면,
우린 벌써 지상 낙원에 살고 있어야 하는데.
하지만 황금 시대는 끊임없이 무기한 미뤄지고,
신들은 늘 목 말라 하고, 물릴 줄 모른다네.
그리고 늘 다시 시작하는 건 죽음이야,..
이념을 위해 죽자, 좋아, 하지만 서서히,
좋아, 하지만 서서히.

선동자들이여, 잘난 전도자들이여,
그대들 먼저 가오, 우리가 그대들에게 양보하리라.
하지만, 부디 딴 사람들은 살게 내버려 두오!
목숨은 이들이 이 땅에서 가진 하나뿐인 사치라오.
나중에 저승사자가 몸소 알아서 신경 쓸 테니
사람들이 일부러 낫을 쥘 필요 없는 것이오.
단두대 주변의 죽음의 춤이 더 이상 없길!
이념을 위해 죽자, 좋아, 하지만 서서히,
좋아, 하지만 서서히.


* 황금 빛 입 = 황금 입의 성스러운 쟝 ,Saint Johnnes Chrysotomos, 그리스 정교, 콘스탄티노플의 대주교(334/54-407), 설교가 뛰어나 황금 입이란 별명이 붙음. 불관용(처녀성유지, 재혼금지,syneisaktentum의 불인 등)으로 유명함.

ŚMIERĆ ZA IDEE

Dla idei ponieść śmierć - któż zna ideę większą?
Ja wszak wciąż żyję, bo na próżno szukam ich.
Gdy nawet znajdę coś, to inni się tak śpieszą,
Że na śmiertelny skok nie starcza mi już sił.
Czasami myślę, że być może to i racja,
Tak ogniem wiary płonąć, by podpalić stos.
A jednak zanim spłonę, muszę dodać coś:

Ponieśmy za idee śmierć, ale nie zaraz.
Śmierć - tak, ale nie zaraz.

Doradza przodków chór, by śpieszyć się powoli
I wciąż do przodu prąc, odpocząć parę chwil.
Bo jaki zysk jest w tym, że się wyciągnie nogi,
Jeżeli jutro już nie będzie dokąd iść.
Opóźniać każą zaś ten marsz taktyki prawa,
Wykazujące, że nim Bogu duszę dasz,
To najpierw stań i swą ideę dobrze sprawdź.

Niejeden święty mąż, martyrologię głosząc,
Sam długo zwleka, nim na szafot wdrapie się.
Bo dobrze taki wie, że lepiej jeszcze pożyć,
Z daleka patrząc w ten swój świątobliwy cel.
Dlatego zanim się wypełnia ich ofiara,
Nierzadko egzekucji dokonuje czas,
Lecz widać oni teł wmawiają sobie tak:

Idea, jasna rzecz, wymaga poświęcenia,
Wyraźnie mówią to statuty wszystkich sekt.
Jednego chciałbym wszak od ofiar wyjaśnienia:
Jak wśród natłoku słów odnaleźć słuszną treść?
Sztandarów łopot to już dla mnie tylko hałas,
Więc prędko biegnę, gdy z oddali słyszę głos,
To mędrzec widząc grób, czym prędzej skręcił w bok.

Na próżno płynie krew i próżne hekatomby,
A złoty cielec próżno przechodzi z rąk do rąk.
Bo jeśliby tu mogły zaradzić ścięte głowy,
To by na ziemi raj był już niejeden rok.
Lecz Bóg nie syty wciąż i ciągle chce nas karać,
Podsyca marzeń żar, na szańce każe iść,
By śmierć spragniona krwi, krew naszą mogła pić.

Mesjasze ofiar złych, apostołowie śmierci,
Możecie pierwsi iść - błogosławimy wam
Lecz nam nie każcie tej ofiary z wami dzielić,
Niech najpierw każdy z was spróbuje tego sam.
Nareszcie ten rozpędzić można dance macabre,
Kostucha wreszcie chce wyznaczać sama los
I byle komu swych nie daje ostrzyć kos

Ponieśmy za idee śmierć, ale nie zaraz,
Śmierć tak - ale nie zaraz.
Ale nie zaraz.


Pagina della canzone con tutte le versioni

Pagina principale CCG


hosted by inventati.org