L'estaca
Lluís LlachPOLACCO [Agnieszka Rurarz / Zespół Reprezentacyjny, 1985] | |
ALWAYS ALWAYS I'd swear by the sweat of builders, that falls on the rocks and evaporate Whom feet are bare and whom destiny got them tired I'd swear by the sailors, the sun, the wind and the clouds I'd swear by the unpredictable waves, but for your love, I will never repent No, no, I will never be tired from your hardships I'd write your name with the blood in my hands And I will be back to you.. always (dima), always (dima) Even if they plant spikes in my way Even if the days wanted to escape from me And I will be back to you.. Always..always I will water your plants with the tears of my eyes No matter how much you betray me, you'll always remain dear to me I'd swear by the hands of the farmers who were born between the plants and the soil Made the bread with scars and got defeated by the lying destiny I'd swear by the nights of the sweepers by the jobless(?) and the lumberjacks And the miners and the craftsmen, but for your love, I will never repent | MUR Stary Siset kiedyś mówił mi Staliśmy w bramie, był świt Gdy czekaliśmy na słońca wschód I samochodów rósł szum Mówił: Czy muru nie widzisz? Wszystkich nas trzyma ten mur Gdy nie będziemy bronić się Zagrodzi nam każdą z dróg Gdy uderzymy, runie mur Nie może przecież wiecznie trwać Na pewno runie, runie, runie Nie pozostanie po nim ślad Jeśli uderzysz mocno tu A ja uderzę mocno tam Na pewno runie, runie, runie I wolny będzie każdy z nas Lecz minęło już tyle lat Ręce mam starte do krwi A kiedy czuję, że sił mi brak Mur rośnie grubszy niż był Wiem już, że ledwie się trzyma Lecz ciężko ruszyć go stąd Nawet gdy czuję przypływ sił... Powtórz, Sisecie, pieśń swą Gdy uderzymy, runie mur Nie może przecież wiecznie trwać Na pewno runie, runie, runie Nie pozostanie po nim ślad Jeśli uderzysz mocno tu A ja uderzę mocno tam Na pewno runie, runie, runie I wolny będzie każdy z nas Stary Siset nie mówi nic Słowa porwał zły wiatr Dokąd - on jeden tylko wie Ja w bramie tkwię cały czas I gdy przychodzą nowi wciąż Słyszą, jak rośnie mój głos Śpiewam ostatnią Siseta pieśń Tę, której uczył nas on: Gdy uderzymy, runie mur Nie może przecież wiecznie trwać Na pewno runie, runie, runie Nie pozostanie po nim ślad Jeśli uderzysz mocno tu A ja uderzę mocno tam Na pewno runie, runie, runie I wolny będzie każdy z nas |